Oj nie będziemy...;) Jak napisał ktoś na oficjalnej stronie Gary'ego Oldman: on się wcale nie starzeje, tylko robi się coraz lepszy! Z nim to jak z winem po prostu: im starsze, tym lepsze...;)
Na tej samej stronie znajduje się moja praca wykonana specjalnie na 47. urodzinki Gary'ego...;p
Tak, to ta...;) Tam po lewej stronie jest link do strony z pracami na 47. urodziny! Moja jest pierwsza, ta, na której jest 47 zdjęć... ale ja oczywiście zapomniałam się podpisać...;p Nie jest to nic specjalnego, ale powiem, że wklejanie tych zdjęć i zmienianie im rozmiarów na pasujące, było dość męczące...;)
Ale efekt pracy znakomity ;)
Fajne zdjęcia wybrałaś :) Choć ja pewnie na to największe wybrałabym to pierwsze (czarno-białe :D)
Pozostaje nam tylko pogratulować mu znakomitego dorobku, jak do tej pory i życzyć mnóstwa nowych oryginalnych kreacji filmowych! Z cichą nadzieją na może jeszcze jakieś ambitniejsze projekty? W "Więźniu Azkabanu" podobał mi się bardzo, zdecydowanie! Mam też szczery zamiar wybrać się na najnowszego "Batmana" z jego udziałem. No chociażby z ciekawości, czy kolejna część jeszcze bardziej pogrąży filmową legendę Mrocznego Mściciela, po tym jak Schumacher swoją kontynuacją zbezcześcił świetne dzieło Burtona... Chodzi tylko o to, że... wiecie sami... może jak nam się teraz Gary dzięki tym wielkim produkcyjniakom uniezależni finansowo... może powróci do swoich artystycznych korzeni?
Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki Milady...;D Wybrałam to zdjęcie na środek, bo uwielbiam niebieskie oczy...;p
Też mam nadzieję, że po tych większych produkcjach przyjdzie wreszcie czas na coś bardziej ambitnego! Nie mam nic przeciwko takim produkcją (o ile nie są całkowitym kiczem), ale też chętnie obejrzałabym teraz jakiś bardziej artystyczny film z Gary'm! Zobaczymy co czas przyniesie...;)
A co do "Batmana"... jeśli zepsuli ten film jeszcze bardziej niż poprzednie (oczywiście oprócz pierwszego - świetnego!), to będzie koszmar!