Jeszcze do niedawna był moim ULUBIONYM aktorem, kochałam się w nim jako 12-latka, potem przyszły zachwyty nad grą i przerabianie po kilkanaście razy wszystkich jego dokonań. Ale jak zobaczyłam kilka tygodni temu w telewizji 'Hannibala' i te sceny przed i po zerwaniu twarzy....po co do ch* on w tym zagrał? Powiecie, że jestem wrażliwa? Nie takie rzeczy się oglądało... Ale od tamtej pory mnie mdli prawie tak samo jak po '120 dniach S&G...'