Nie wiem dlaczego, ale nie lubie tego aktora. Gra dobrze ale coś mnie zniechęca do niego.
Z pewnością nie trafiły Ci się filmy, w których prezentuje szczyty swoich możliwości. Sięgnij po "Sid i Nancy", "Leona", "Draculę" czy "Wieczną miłość". Ja mogłabym tak wymieniać i wymieniać, jak dla mnie znakomitych ról ma Oldman na pęczki ;]
Ja Gary'ego pokochałam po "Leonie"! Wcześniej widziałam z nim "Piąty element", ale tam mnie nie powalił swoją rolą... choć musze przyznać, że z biegiem czasu się do niej przekonałam...;)
A jak ktos chce się pozachwycać grą Gary'ego to najbardziej polecam "Wieczną miłość"! Wspaniały film, wspaniałe aktorstwo i wspaniała muzyka...;D Do obejrzenia "Draculi" też gorąco zachęcam...;)
Czasem tak bywa, ja np. nie lubie Nicole Kidman, chociaz ma wiele swietnych rol, po prostu nie moge na nia patrzec...
Ja uwielbiam Oldmana, bo jest po prostu niezwykly :]
Boże co ja napisałem :/ Obejrzałem jeszcze więcej filmów i stwierdzam, że aktor genialny i jednocześnie go dodaje do ulubionych.