PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11161}

Tor 29

Track 29
6,9 306
ocen
6,9 10 1 306
6,0 3
oceny krytyków
Tor 29
powrót do forum filmu Tor 29

A widząc, że jest to pierwszy tutaj temat, myślę, że powinno być takich osób sporo.
Ja jestem zachwycona. Świetne aktorstwo- Theresa Russell rewelacyjna w swojej roli, a postać do zagrania raczej trudna i to do samego końca. Gary Oldman, tutaj na początku swojej kariery, po prostu genialny. Kiedyś to on miał naprawdę ciekawe role i jeszcze, nie wiem jak to inaczej nazwać, był taki ,,niewyżyty aktorsko"- po prostu to co robił na ekranie było niesamowite. Teraz role gorsze i czuć, że się trochę wypalił. Christopher Lloyd też całkiem nieźle, ale Russell i Oldman całkowicie go przyćmili.
Poza tym Roeg po raz kolejny pokazał, że jest świetnym reżyserem. Niewielu potrafi utrzymać taki klimat i napięcie w filmie do samego końca, a właściwie najlepsze zostawił tu na koniec.
9/10 i oczywiście do ulubionych.

_Milady_

Ogladalem ostatnio a wlasciwie zaczalem ogladac bo lecial pozno w nocy i usnalem chyba w polowie :) Ciekaw jestem jak sie skonczyl i czy to naprawde byl syn Theresy? Martin grany przez Oldmana byl chory psychicznie? Jedno moge powiedziec napewno ze aktorstwo bardzo dobre.

ocenił(a) film na 9
bob_Lazar

To nie był jej syn. Nie był niczyim synem, bo to główna bohaterka go sobie wymyśliła. Tak naprawdę nie istniał. Linda pozbyła się tego dziecka, którym on miał być-miała aborcję.

Jestem ciekawa, na jakiej stacji go oglądałeś? Ja nawet nie sprawdzałam czy to będzie w telewizji, bo byłam pewna że tak mało znanego filmu nie puszczą.

ocenił(a) film na 9
_Milady_

A przepraszam. Teraz widzę, że ty się z Wielkiej Brytanii logujesz. Tam pewnie takie filmy lecą na co dzień...

_Milady_

Fakt, czasem im sie zdarzy puscic cos nieoklepanego, chociaz "Kevin Sam w Domu" w swieta tez leci na potege... ;) Tak wlasnie czulem, ze w fabule tego filmu jest jakis haczyk. Gdybym dotrwal dokonca moglibysmy podyskutowac, w kazdym razie dzieki za wyjasnienie. Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
_Milady_

Dawno temu leciał w TVP, swojego czasu miałam go nawet na jakimś starym i zjechanym do bólu VHSie - wspominam z nostalgią moje pierwsze spotkanie z Garym Oldmanem.

Ten film był 24.07.1993 na Top Canal :)

ocenił(a) film na 8
giovanni50

Na pewno emitowano go też w publicznej telewizji lub na Polsacie na początku lat 90-tych (tylko te kanały posiadaliśmy;)).

Od niego zaczęła się moja fascynacja Garym Oldmanem. Początkowo po prostu się go bałam. Straszne uczucie. Każdy napotkany mężczyzna, który choć odrobinę przypominał Martina, budził we mnie strach. Potem obejrzałam "Draculę", "Leona Zawodowca" i "JFKa" i nie mogę powiedizeć, że strach minął ;) Na szczęście byłam nieco starsza i uświadomiłam sobie, że on po prostu jest świetnym aktorem :)

ocenił(a) film na 5
_Milady_

Cóż, z wielką ciekawością zabierałam się za ten film, ale przyznam, że zawiódł moje oczekiwania. Niezmiernie drażniła mnie gra głównej aktorki, nie będę się tu wypowiadać ogólnie o jej kunszcie, bo to chyba jedyny film, jaki z nią oglądałam. (chociaż, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że gdzieś już mignęła mi jej twarz). Oldman faktycznie pokazał w tym filmie chyba wszystko, co mógł. Z jednej strony jestem zachwycona jego kreacją, z drugiej wydaje mi się, że co za dużo to niezdrowo (ale generalnie na plus. Dobry Gary nie jest zły). Intryga jak intryga, tutaj popsuła mi ją scena w barze, uważam, że reżyser mógł poczekać z ujawnieniem tajemnicy Martina. Mocna końcówka w fajnym stylu, ale to niestety tyle. Całość nie trzyma w napięciu, wątek z kolejkami i wielka fetą na zjeździe kolekcjonerów wydaje mi się po prostu głupi. Niestety.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones