Uważam, że siła Nolanowkskiego Batmana tkwi w tym, że nie jest to bajka na miarę MCU, gdzie Iron Man z walizki potrafi zrobić swoją zbroję. Tutaj czuć, że postać jaką wykreował Bale ma możliwość egzystować w naszym świecie, a Joker, poza aranżacją samej postaci, jest realnym "psycholem" rodem z thrillerów.