ale ja znam wiele osób, którym jej głos nie przeszkadza, bo ma głos profesjonalnego lektora. To tylko ci, którzy nie potrafią się przestawić mają ból tyłka.
to samo mozna powiedziec o przeciwnikach pisu
To ze ktos ma niskie standardy nie oznacza ze wymusza cos dobrego
Czyli przyznajesz, że masz niskie standardy i że kobiecy lektor jest w porządku, tylko ty próbujesz wymusić coś, co wcale nie jest dobre (męski lektor)?
"To tylko ci, którzy nie potrafią się przestawić mają ból tyłka." - tę głęboką mysl pisiory beda uzywac, w sumie ty tez pewnie pisior
Przypuszczam, że ma to szerszą perspektywę niż same obiekcje do kobiecego lektora i dzisiejszej polityki poprawności robiących z nas idiotów. Całe szczęści żadna ideologia nie przeskoczy poprzeczki, która natura zdała się kreować w nas od samego początku. Męski głos jest bardziej basowy, ma ciepłą barwę i nie wychodzi tak na przód ponad wszystkie inne głosy, nie stając się centrum uwagi. W mojej opinii głos lektora jest tłem i takim powinien być. Przypuszczam, że większość wybrałaby choćby pana Jacka Brzostyńskiego za lektora jeśli chcesz robić zakład.
No więc to nie jest kwestia tego, że kobiety się nie nadają na lektorki, tylko tego że oglądający nie są do tego przyzwyczajeni xD Ale spokojnie, im więcej kobiet lektorek, tym szybciej się przyzwyczaicie
A może nie mam ochoty na napisy. Tak ciężko to zrozumieć ze jak robić lektora to niech to robią normalnie ?
Damn, ile wy macie lat? Czytając tę dyskusję łapałam się za głowę... Polecam zacząć uczyć się angielskiego wtedy ani lektor ani napisy nie są potrzebne
Ojj tak! Ta kobieta zdecydowanie się nie nadaj. Po pierwszym zdaniu od razu przełączam na napisy. Katastrofa
właśnie w tej sprawie tu wszedłem, ten lektor zniszczył mi film, ale nie mam pewności czy to z powodu kobiecego głosu, czy po prostu nieodpowiedniego głosu. Może gdyby to była Czubówna było by OK. Jednio jest pewne - zbyt głośno nałożony na film.
Mi też nie odpowiadała ta lektorka. Zwykle nie mam z tym problemów, bo oglądam dokumenty na Planete+ i tam jest żeński lektor i jest ok. Chyba po prostu lektor był za cicho, co zresztą jest notoryczne na Netflixie. Albo nie jestem przyzwyczajona do żeńskiego lektora w fabularnych filmach. Albo to i to. Jest jeszcze trzecia opcja...stricte ta lektorka jest kiepska.
od razu po tytule dałem na napisy, choć wybieram w zasadzie tylko w takiej sytuacji (lub w przypadku filmów, które już doskonale znam i czytanie napisów traktuję jako opcję)
Też tak uważam. Współczuję młotkom-snobom, które przy każdym takim temacie muszą się brandzlować napisami. Czasami ogląda się z kimś starszym/podczas sprzątania/układania puzzli/robienia na drutach - kobiecy lektor nie nadaje się do słuchania bo ma wysoką tonację, męczącą na dłuższą metę, a ponadto w aparatach słuchowych albo z implantami jest koszmarnie niezrozumiały, w przeciwieństwie do profesjonalnego lektora niskodźwiękowego.
kobiecy głos nadaje się do czytania filmów dokumentalnych (Czubówna), ogrodniczych (Popielarska) itp., w których należy łagodna, spokojna tonacja. Bez znowu żadnej urazy, ale już tak się przyzwyczailiśmy do męskich lektorów, to trudno się odzwyczaić. Ale że kobieca ręka tutaj nie pasuje, między innymi przez tonację jak zostało wspomniane. I baardzo irytują mnie odpowiedzi "są napisy", a może najlepiej jeszcze angielskie? albo bez napisów ? ^^ Szczególnie oglądając z kimś starszym, albo zmęczonym po pracy - wtedy najbardziej chce mi się czytać ;p
Nie "kobiecy lektor" tylko ta konkretna lektorka. Lektor powinien być neutralny w tonie czytanych zdań, a ta lektorka nie była neutralna.
to kwestia kobiety Ciezko się z tym pogodzić ze kobiety nie powinny wykonywać pewnych zawodów ? i nie wyskakuj mi z seksizmem bo to nie prawda i nudna teza
Ty na pewno nie powinieneś mieć dostępu do internetu, z którego możesz korzystać również dzięki genialnym kobietom, które go stworzyły. A czego ty dokonałeś, mizoginiczny bucu?
Jakim przegrywem trzeba być, żeby stwierdzić, że cała płeć nie nadaje się do czegoś, bo nie spodobał mi się ton głosu jednej z kobiet... Wtf? Lecz się, bo się nie nadajesz do społeczeństwa.
To nie kwestia płci lektora, a umiejętności niezależnych od płci. Niektóre filmy na Netflixie mają męskiego równie nieprzyjemnego lektora. Bo zastanów się: naprawdę nie lubisz głosu żadnej kobiety?
Nie po prostu kobiety nie powinny wykonywać pewnych zawodów a mężczyźni innych. Taki jest ten świat. Natury nie zmienimy. Wyobrażasz sobie kobietę w bolidzie F1 ? Która jest na poziomie mężczyzn ? A wyobrażasz sobie faceta robiącego koronkę ? Kocham kobiety
To nie natura, a kultura. Nie ograniczaj ludzi. Doskonale wyobrażam sobie kobietę w bolidzie i mężczyznę robiącego koronkę. Nie przesadzajmy z tym wpływem estrogenów i testosteronu. Na rozwój człowieka ma wpływ mnóstwo czynników i wiele z nich jest ważniejszych niż estrogen, czy testosteron. Poza tym, co ma do umiejętności lektorskich hormon płciowy?
To że jeśli w Polsce przez cały czas był w filmach fabularnych męski lektor i się to sprawdzało, To po cholerę zmieniać cos co działa, na coś co nie działa ? Tylko po to by była równość i poprawność ?
Tak, aby dać też szansę innym ludziom, którzy mają inne organy płciowe. Po co dzielić ludzi wg płci i ograniczać ich działalność, gdy faktycznie ich płeć nie ma wpływu na umiejętności?
Odpowiedz brzmi Tak.. Proste jeśli wyobrażasz sobie kobietę w Bolidzie F1 to czy miała by szanse z facetami ? Prowadzić bolid zgodzę się ale rywalizować Nie ma szans. Tak samo jest z lektorem
w Polskiej Lidze Driftingowej jeździła ta Polka i dawała radę, w rajdach cross country też jeżdżą kobiety z facetami, żeby nie robić osobnych kateogorii specjalnie dla paru pań. A jaki trzymają poziom? Różnie. W sporcie zawodowym decydują naprawdę detale, a w takiej normalnej rywalizacji to nie zawsze jest różnica. Tylko tutaj mamy sport typowo techniczny. W techniczno-siłowym, jak np ręczna to porównanie wydaje się zbyteczne. A kobieta też może być dobrym lektorem, nie twierdzę, że nie.
Ja włączyłem sobie napisy i oryginalny dźwięk angielski. Obejrzałem w taki sposób, bo też mnie denerwował głos lektorki. Sam film według mnie bardzo dobry.
Zbyt wielu kobiecych lektorów nie słyszałem, ale ten sprawia, iż film staje się o wiele gorszy.
To wyobraź sobie, że w takiej Rumunii ludzie nie mogą znieść męskich lektorów, polecam artykuł. Może coś do ciebie dotrze, wątpię ale spróbować warto.
https://www.ofeminin.pl/swiat-kobiet/to-dla-nas-wazne/nie-tylko-raczek-polacy-ni e-chca-sluchac-kobiet-lektorek/pgtyqqt