Brytyjski Oscarowy monodram skąpany w zainspirowanej palecie barw Rembrandt'a. Dzieło dające obraz zapomnianych dzisiaj zachowań politycznych. Gary Oldman w Oscarowej formie. Wspaniała Brytyjska uczta filmowa. Polecam!
Może nie na temat, nawet na pewno, ale bardzo cieszy mnie Twoja wysoka ocena "Call me by your name".